Celem tego bloga jest zapoznanie Was z moimi przeżyciami podczas przetestowania na sobie nowej metody leczenia - jest to promyk nadziei dla mnie, lecz wierzę także że dla innych ludzi w Polsce i Europie - większej społeczności osób "walczących z B". Każdy z Was może zrobić to samo co ja - ośrodek leczniczy i badawczy w USA, z którym nawiązałem kontakt, z pewnością nie odmówi Wam informacji i pomocy. Nie jest to żadna tajemnica, a metoda została stworzona przez zespół naukowców i lekarzy, jednakże koszt terapii nie jest mały - dlatego zdecydowałem się podjąć ryzyko finansowe oraz zdrowotne. Jeśli zechcecie mnie wspomóc przez zrzutkę (www.zrzutka.pl/guyygw) - dam Wam także coś od siebie i podzielę się tym wszystkim, czego doświadczę, testując tę metodę. Zyskacie wówczas, mam nadzieję, cenne i przydatne informacje i być może ktoś z Was zdecyduje się podjąć tą terapię, która przywróci mu nadzieję na wyzdrowienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.